
CHINKALI GRUZIŃSKIE
04-10-2015r.
Chinkali Gruzińskie - potrawa bardzo ciekawa, są podobne do naszych pierogów, jednak bardziej delikatne i bardzo soczyste. Polecam wszystkim tym, którzy lubią nowości w kuchni.

Wszelkie prawa do kopiowania, powielania, zapisywania są zabronione. Wlaścicielem zamieszczanych fotografii jest administrator strony.
Chinkali oryginalne przyrządzam zawsze z 0,5kg mielonego z baraniny, jeśli jednak ktoś nie ma dostępu to można zastąpić ją wołowiną. Farsz: baranina mielona musi być swieża i delikatna, wrzucamy ją do miski, dodajemy sól pieprz, bulion warzywny (nie używamy żadnych kostek gotowych - sami gotujemy!), swieżą posiekaną kolendrę (jeśli ktoś nie lubi można zastąpić ją pietruszką). Ważne, bulionu dajemy tyle żeby farsz był bardzo luźny, nie zbity. Farsz odstawiamy na kilka minut, żeby się przegryzł. W tym czasie przygotowujemy ciasto. Mąka zwykła 0,5kg do niej dodajemy szczyptę soli i ciepła przegotowaną wodę - nie wrzątek! Tak jak robimy ciasto na pierogi. Kiedy masa jest jednolita zagniatamy ją kilka minut ręcznie na stolnicy (im więcej pracy w to włożymy tym delikatniejsze będzie ciasto), podsypując mąką, aby nie przywierała. Następnie odrywamy kawałek ciasta i wałkujemy dość cienko. Reszta ciasta zostaje pod wilgotnym ręcznikiem, tak by nie wysychało. Z rozwałkowanego ciasta wycinamy większe od pierogowych okręgi i na środek wkładamy łyżke stołową farszu. Chwytamy brzeg okręgu ciasta i zakładamy robiąc coś na wzór plisy. Nadmiar założonego ciasta odrywamy palcami tworząc w ten spoób specyficyny sutek. Tak utworzone torebki gotujemy w osolonej wodzie, gdy wypłyną na górę ok 5 min. Jedząc Chinkali, chwytamy za owy sutek unosimy spodem do góry, posypujemy delikatnie pieprzem, nadgryzamy kawałek ciasta, wysysamy powstały podczas gotowania bulion i zjadamy resztę.
